W Polsce trwa dyskusja na temat inwigilacji polityków, szczególnie posłów Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Według Romana Giertycha, nawet około 20 posłów PiS mogło zostać inwigilowanych. Ta informacja wywołała ogromne kontrowersje i zaczyna się mówić o możliwości powołania komisji śledczej ws. podsłuchów w Sejmie.

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa i poseł PiS, stwierdził, że nie jest sam w swoich podejrzeniach i że wraz z grupą posłów z jego partii będzie domagał się wyjaśnień lub powołania komisji śledczej ws. podsłuchów. „Nie jestem sam. Albo wyjaśnienia, albo z grupą posłów PiS poprzemy komisję śledczą ws. podsłuchów” – powiedział.

Inwigilacja polityków nie jest niczym nowym w Polsce. W przeszłości miały miejsce liczne przypadki podsłuchiwania polityków różnych partii, co wywoływało duże kontrowersje. W 2014 roku, podczas rządów PO-PSL, ujawniono przypadki podsłuchiwania polityków PiS-u, co doprowadziło do powołania komisji śledczej.

Aktualne dane wskazują, że w Polsce problem inwigilacji polityków jest poważny. Według raportu Amnesty International z 2020 roku, Polska jest jednym z krajów, w którym stalking i inwigilacja są najczęściej stosowanymi metodami inwigilacji. Również według danych Europolu z 2020 roku, Polska zajmuje 4. miejsce w Europie pod względem liczby przypadków inwigilacji komputerowej.

Warto zauważyć, że inwigilacja polityków jest niezgodna z zasadami demokracji i narusza prawo do prywatności. Według Konstytucji RP, „każdy ma prawo do ochrony swojego życia prywatnego, rodzinnego i majątku”. Co więcej, art. 47 Konstytucji RP stanowi, że „nikt nie może być podejrzewanym o popełnienie przestępstwa bez dostatecznych dowodów”.

W sytuacji, gdy informacja o inwigilacji 20 posłów PiS stała się publicznie znana, rozpoczęto debatę o powołaniu komisji śledczej ws. podsłuchów w Sejmie. To mogłoby być pierwszym krokiem do wyjaśnienia sprawy i ukarania osób odpowiedzialnych za inwigilację.

Warto zauważyć, że powołanie komisji śledczej ws. podsłuchów w Sejmie mogłoby być nieuniknione, jeśli dane o inwigilacji polityków będą się kumulować. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat, w Polsce miały miejsce liczne przypadki inwigilacji polityków, co wywołało duże kontrowersje.

Według danych NIK z 2020 roku, w Polsce miało miejsce 146 przypadków inwigilacji, z czego 43% dotyczyło polityków. To pokazuje, że problem inwigilacji polityków jest poważny i wymaga pilnego rozwiązania.

Wobec tych informacji, pytanie brzmi: czy komisja śledcza ws. podsłuchów w Sejmie jest nieunikniona? Czy politycy będą mogli wyjaśnić swoje podejrzenia i udowodnić, że byli inwigilowani? Tylko czas pokaże, co dalej wydarzy się w tej sprawie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version