W niedzielę, 7 marca, mieszkańcy Zabrza wzięli udział w referendum, w którym zdecydowali o odwołaniu prezydentki miasta Agnieszki Rupniewskiej. Frekwencja sięgnęła ponad 3/5 wyborców, którzy wzięli udział w jej wyborze w drugiej turze w 2024 r., co oznacza, że referendum było ważne.
Agnieszka Rupniewska, prezydentka miasta, została odwołana przez 27 161 głosujących, podczas gdy 2 046 osób było przeciwko jej odwołaniu. Inicjatorzy referendum zarzucali Rupniewskiej m.in. zwolnienia grupowe w samorządowych jednostkach, podwyżki opłat lokalnych, rezygnację z organizacji cyklicznych wydarzeń kulturalnych oraz przedłużający się proces prywatyzacji Górnika Zabrze.
Agnieszka Rupniewska broniła się przed zarzutami, wskazując m.in. na to, że przejęła miasto w bardzo złej sytuacji finansowej i musiała je ratować przed bankructwem. Prezydentka miasta Agnieszka Rupniewska wygrała wybory samorządowe w Zabrzu w 2024 r. jako kandydatka KWW Koalicja Obywatelska, choć startowała z poparciem KO, nie należy do żadnej partii politycznej.
Wynik referendum oznacza, że będą musiały się odbyć przedterminowe wybory prezydenta Zabrza. W radzie miasta najwięcej mandatów zdobyła Koalicja Obywatelska – 11, pięć przypadło przedstawicielom Lepszego Zabrza Kamila Żbikowskiego, a po cztery Prawu i Sprawiedliwości oraz komitetowi Mańki-Szulik. Jednego przedstawiciela do rady wprowadziła Zabrzańska Inicjatywa Społeczna.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję – wynika z danych uzyskanych przez PAP w Miejskiej Komisji do spraw Referendum. Aby referendum w sprawie odwołania rady miasta było ważne, potrzebnych było ok. 29,6 tys. głosów. Tymczasem według zsumowanych danych ze wszystkich obwodowych komisji w niedzielę w tej sprawie głosów ważnych oddano 29 106, z czego na tak zagłosowało 26 551 wyborców, a na nie – 2 555.
Wcześniej w woj. śląskim przeprowadzono dwa referenda, które zakończyły się odwołaniem władz samorządowych. W 2009 r. mieszkańcy odwołali prezydenta Częstochowy Tadeusza Wronę, a w 2012 r. prezydenta Bytomia Piotra Koja wraz z radą miejską. Bez powodzenia w 2009 r. próbowano odwołać prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza wraz z radą miasta, w 2012 r. prezydent Rudy Śląskiej Grażynę Dziedzic wraz z radą miasta, a w 2017 r. prezydenta Bytomia Damiana Bartylę. We wszystkich trzech przypadkach frekwencja podczas referendum okazała się zbyt niska.
Statystyki referendum w Zabrzu są następujące:
* Uprawnionych do głosowania było 116 900 osób.
* W referendum wzięło udział 29 207 osób.
* Za odwołaniem prezydentki miasta zagłosowało 27 161 osób.
* Przeciwko odwołaniu prezydentki miasta zagłosowało 2 046 osób.
* W sprawie odwołania rady miasta zagłosowało 29 106 osób.
* Za odwołaniem rady miasta zagłosowało 26 551 osób.
* Przeciwko odwołaniu rady miasta zagłosowało 2 555 osób.
Wnioski z referendum w Zabrzu są następujące:
* Mieszkańcy Zabrza chcą zmian w swoim mieście.
* Agnieszka Rupniewska nie jest już prezydentką miasta.
* Przedterminowe wybory prezydenta Zabrza będą musiały się odbyć.
* Rada miasta będzie musiała się zmierzyć z problemami miasta.
Przyszłość Zabrza jest niepewna, ale jeden jest pewien – mieszkańcy chcą zmian. Czy nowy prezydent miasta będzie w stanie rozwiązać problemy miasta? Tylko czas pokaże.