Donald Tusk, premier Polski, przedstawił plan reformy rządu, który zakłada zmniejszenie liczby ministrów i ich zastępców o jedną piątą. Plan ten ma na celu uporządkowanie kompetencji i zwiększenie efektywności działań rządu. W spotkaniu z liderami koalicji uczestniczą Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty oraz Szymon Hołownia.

Głównym celem reformy jest uporządkowanie kompetencji i zwiększenie efektywności działań rządu. Premier chce wzmocnienia centrum gospodarczego rządu. Mają zostać utworzone dwa duże bloki, sklejone z resortów stworzonych obecnie z ministerstw gospodarczych i energetycznych. Powstaną więc dwa mocne ministerstwa.

Według informatorów z Kancelarii Premiera, „nie ma sensu, żeby np. energetyka była w ministerstwie klimatu i w resorcie przemysłu, gdzie znajdują się kompetencje dotyczące budowy elektrowni atomowej”. To oznacza, że zostaną utworzone dwa nowe ministerstwa, które będą odpowiedzialne za gospodarkę i energetykę.

Jednak negocjacje nie przebiegają gładko. Źródła bliskie rządowi wskazują na napięcia wokół postawy Szymona Hołowni. „Marszałek Sejmu sprawia wrażenie, że niespecjalnie jest zainteresowany rekonstrukcją, mnoży wątpliwości. Oceniamy, że w gruncie rzeczy chodzi o powrót do dyskusji na temat zachowania przez niego stanowiska marszałka” – twierdzi informator Onetu.

Sytuację dodatkowo podgrzały wydarzenia z ostatniej nocy. Dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski poinformował, że Szymon Hołownia spotkał się prywatnie z europosłem PiS Adamem Bielanem. Na miejscu pojawił się także samochód, którym zazwyczaj jeździ Jarosław Kaczyński. Okoliczności i treść rozmów nie są znane, ale w kuluarach mówi się o ich możliwym wpływie na trwające rozmowy koalicyjne.

W czwartek późnym wieczorem marszałek Sejmu Szymon Hołownia pojawiał się w prywatnym mieszkaniu Adama Bielana, wpływowego europosła Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie miało miejsce tuż przed północą na warszawskich Białych Błotach. Jak podają media, niedługo po przyjeździe Hołowni w okolicy zauważono również samochód, którym na co dzień porusza się Jarosław Kaczyński.

Według danych z 2022 roku, w Polsce jest 20 ministerstw, z których każde ma swojego ministra i wiceministrów. Plan reformy rządu zakłada zmniejszenie liczby ministrów i ich zastępców o jedną piątą, co oznacza, że zostanie zmniejszona liczba osób zajmujących się rządzeniem.

Reforma rządu jest konieczna, ponieważ poprzedni system okazał się nieskuteczny. Według danych z 2022 roku, 75% Polaków uważa, że rząd nie działa efektywnie. Nowy plan reformy rządu ma na celu poprawę efektywności i uporządkowanie kompetencji.

Warto zauważyć, że reforma rządu nie jest nowym pomysłem. W 2015 roku, premier Ewa Kopacz również próbowała reformować rząd, ale jej plany nie zostały zrealizowane. Teraz, premier Donald Tusk próbuje wprowadzić reformę, która ma na celu poprawę efektywności i uporządkowanie kompetencji.

Reforma rządu jest ważnym krokiem w kierunku poprawy efektywności i uporządkowania kompetencji. Nowy plan reformy rządu ma na celu stworzenie dwóch dużych bloków, które będą odpowiedzialne za gospodarkę i energetykę. Jednak negocjacje nie przebiegają gładko, a sytuacja polityczna w Polsce jest niestabilna.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version