Wichury, które przeszły przez Polskę w ostatnim tygodniu, pozostawiły ślad w postaci zniszczeń i awarii sieci energetycznych. Według danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, ponad 32 tysiące odbiorców w całym kraju pozostaje bez dostępu do prądu. Najwięcej osób bez prądu jest w województwach: zachodniopomorskim (15 811), mazowieckim (4 997), warmińsko-mazurskim (4 849) i wielkopolskim (4 121).
Województwo mazowieckie jest jednym z najbardziej dotkniętych regionów. Prawie 5 tysięcy mieszkańców tej części kraju pozostaje bez prądu. W sobotę, bezpośrednio po wichurach, aż 1,1 mln odbiorców było pozbawionych dostępu do energii elektrycznej.
Wskazując na swoim Twitterze, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Marek Kubiak, poinformował o awariach energetycznych na terenie 10 województw. Sytuacja jest szczególnie trudna w regionach, gdzie wichury spowodowały znaczne zniszczenia infrastruktury.
Niestety, katastrofalne skutki wichur w Polsce sięgnięły również ludzkiego życia. W województwie mazowieckim zginęły dwie osoby. Pierwsza śmierć miała miejsce w miejscowości Emów pod Warszawą, a druga w Sulejowie w powiecie wołomińskim. W obu przypadkach człowiek został przygnieciony przez drzewo.
Wobec tej sytuacji, trwają intensywne prace naprawcze. Wykonawcy sieci energetycznych pracują 24 godziny na dobę, aby przywrócić dostęp do prądu wszystkim odbiorcom.
Warto zauważyć, że podobne katastrofy naturalne są coraz częstsze na świecie. W Polsce odnotowujemy coraz więcej przypadków wichur, burz i powodzi, które powodują znaczne zniszczenia i straty. W tej sytuacji, ważne jest, abyśmy byli przygotowani na katastrofy i wiedzieli, jak się zachować w przypadku awarii sieci energetycznej.
Źródło: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, Twitter Marek Kubiak
