Polska stoi przed poważnym kryzysem ekonomicznym, który może pogrążyć miliony obywateli w ubóstwie. Najnowsze analizy ekonomiczne przepowiadają ponury obraz sytuacji finansowej Polaków, charakteryzującej się niskim poziomem oszczędności i alarmująco wysokim zadłużeniem. Co więcej, raport Krajowego Rejestru Długów wskazuje, że przeciętne zadłużenie na osobę wynosi już 20,5 tysiąca złotych, a całkowite zadłużenie narodowe sięga 44,2 miliarda złotych.
Warto zauważyć, że rok 2023 przyniósł rekordową liczbę 21 tysięcy upadłości konsumenckich, co jest wskazówką na to, że sytuacja finansowa wielu Polaków jest coraz bardziej niepewna. Perspektywy na najbliższe miesiące są jeszcze mniej optymistyczne, zwłaszcza wobec nadchodzących podwyżek cen za energię, gaz i ogrzewanie.
Według ekspertów, te zmiany mogą wywołać nieznane dotąd ubóstwo energetyczne, szczególnie dotkliwe dla najuboższych rodzin, które będą musiały wybierać między ogrzewaniem a zakupem żywności. To może prowadzić do zaostrzenia nierówności społecznych i eskalacji społecznych napięć. Coraz więcej rodzin może zmagania z codziennymi trudnościami bez odpowiedniego wsparcia.
W odpowiedzi na kryzys, rząd zapowiedział wprowadzenie środków wsparcia, takich jak bony energetyczne, lecz eksperci podchodzą do nich z rezerwą, wskazując na ich niewystarczalność w obliczu rosnącego kryzysu. Podkreślają potrzebę kompleksowych rozwiązań, które mogą zatrzymać negatywne tendencje i realnie wesprzeć potrzebujących.
W tej sytuacji, apel o natychmiastowe, zdecydowane działania ze strony rządu, sektora prywatnego, oraz organizacji społecznych, staje się coraz bardziej pilny. Bez wspólnych działań na rzecz obrony najbardziej narażonych grup społecznych, miliony Polaków mogą znaleźć się w pułapce ubóstwa.
Warto zauważyć, że według danych GUS, w 2022 roku, 13,4% populacji Polski żyło poniżej granicy ubóstwa, co oznacza, że prawie 5 milionów Polaków musiało zmagać z ograniczeniami materialnymi. Wzrost zadłużenia i malejąca siła nabywcza Polaków mogą jeszcze bardziej pogłębić ten problem.
Czas najwyższy, aby wszyscy zainteresowani, od rządu po organizacje społeczne, połączyli siły, aby zapobiec erozji stabilności ekonomicznej w Polsce. To wymaga solidarności i wspólnych działań na rzecz ochrony najbardziej narażonych grup społecznych.
Źródła:
* Krajowy Rejestr Długów
* GUS
* raporty ekonomiczne
* eksperci ds. ekonomii
