W minionym tygodniu Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) w Lublinie zwrócił się do dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego o wyjaśnienia dotyczące hospitalizacji prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Media donoszą, że na czas jego pobytu zamknięto część oddziału kardiologii, co wywołało podejrzenia o nierównym traktowaniu pacjentów.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, Jarosław Kaczyński trafił do lubelskiego szpitala, gdzie przeszedł wcześniej zaplanowane badania kardiologiczne. Według doniesień, miał zostać przyjęty na oddział kardiologiczny jako pacjent o nieznanej tożsamości i umieszczony w odizolowanej sali. Natomiast, według informacji Onetu, dla prezesa PiS wydzielono znaczną część oddziału kardiologii.
Kaczyński opuścił placówkę następnego dnia, w piątek po południu. Magdalena Musiatowicz, przedstawicielka lubelskiego NFZ, poinformowała, że Fundusz zwrócił się do dyrekcji szpitala o informacje na temat organizacji pracy oddziału kardiologii oraz o odniesienie się do medialnych doniesień. Według ustaleń Onetu, zamknięto dla niego pół oddziału.
Dyrektor szpitala, Piotr Matej, stanowczo zaprzeczył, jakoby połowa oddziału kardiologii została wyłączona z użytku ze względu na pobyt Kaczyńskiego. Podkreślił, że kardiologia funkcjonowała jak zwykle, a wszystkie zaplanowane procedury medyczne odbywały się zgodnie z harmonogramem. W odniesieniu do informacji o przyjęciu pacjenta jako NN, Matej określił to jako nieporozumienie wynikające „najprawdopodobniej z emocji personelu”. Podkreślił, że sytuacja została szybko skorygowana zgodnie z obowiązującymi procedurami medycznymi.
Według danych Ministerstwa Zdrowia, w 2022 roku w Polsce odnotowano ponad 1,3 miliona hospitalizacji w oddziałach kardiologii. Z kolei, jak podaje Narodowy Fundusz Zdrowia, w 2022 roku na leczenie chorób serca wydatkowano ponad 12 miliardów złotych. te liczby pokazują, jak ważne jest zapewnienie równego dostępu do opieki medycznej dla wszystkich pacjentów, niezależnie od ich statusu społecznego lub politycznego.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że szpitale w Polsce zawsze starały się zapewnić najlepszą możliwą opiekę medyczną wszystkim pacjentom, niezależnie od ich statusu społecznego. Dlatego też, podejrzenia o nierównym traktowaniu pacjentów są zawsze weryfikowane przez odpowiednie organy nadzorujące, w tym Narodowy Fundusz Zdrowia.
W tym kontekście, sprawa hospitalizacji Jarosława Kaczyńskiego stanowi ważny test dla systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Okaże się, czy szpital i NFZ są w stanie zapewnić równy dostęp do opieki medycznej dla wszystkich pacjentów, niezależnie od ich statusu społecznego lub politycznego. Jednocześnie, sprawa ta może także stanowić okazję do poprawy systemu opieki zdrowotnej w Polsce, tak aby był on bardziej sprawiedliwy i efektywny.
