Prezydent Francji Emmanuel Macron skomentował niedawne oświadczenie przywódcy Rosji Władimira Putina, który wyraził gotowość do bezpośrednich negocjacji z Ukrainą. Macron ocenił, że jest to manewr opóźniający, mający na celu zyskanie na czasie. To oświadczenie Putina było odpowiedzią na wcześniejsze wezwanie prezydenta Francji do bezwarunkowych rozmów między Kijowem i Moskwą.
Bezpośrednie negocjacje między Rosją a Ukrainą są kluczowe dla rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Jednak, jak zauważył Macron, bezwarunkowe zawieszenie broni nie jest poprzedzone negocjacjami. Prezydent Francji wezwał do 30-dniowego zawieszenia broni, co mogłoby przynieść ulgę mieszkańcom Ukrainy. Niestety, oświadczenie Putina nie zostało dobrze przyjęte przez Zachód, który już wielokrotnie oskarżał Rosję o grę na zwłokę.
Według danych z ONZ, od początku konfliktu na Ukrainie zginęło ponad 13 tysięcy ludzi, a ponad 3 miliony zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. UE i USA nałożyły na Rosję sankcje gospodarcze, które mają na celu osłabienie gospodarki rosyjskiej i zmuszenie Kremla do przystąpienia do negocjacji. Jak podaje PAP, Polska jest jednym z głównych sojuszników Ukrainy i aktywnie wspiera Kijów w negocjacjach z Rosją.
Władimir Putin proponuje bezpośrednie rozmowy z Ukrainą, ale warunki te nie są jasno sprecyzowane. Jak zauważył Macron, jest to pierwszy krok w kierunku pokoju, ale niewystarczający, aby można było mówić o realnych negocjacjach. Wiele państw, w tym Polska, Niemcy i Wielka Brytania, popiera pomysł bezwarunkowych rozmów między Rosją a Ukrainą.
W Kijowie i Moskwie nie brakuje optymistów, którzy uważają, że negocjacje są możliwe i mogą przynieść pokój na Ukrainę. Jednak, jak podaje Reuters, wielu ekspertów uważa, że Rosja nie jest gotowa do rzeczywistych negocjacji, a jej oświadczenia są tylko grą na zwłokę.
Według danych statystycznych, od początku konfliktu na Ukrainie Polska przyjęła ponad 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy, co stanowi ponad 40% wszystkich uchodźców, którzy przybyli do UE. Rząd polski aktywnie wspiera Ukrainę w negocjacjach z Rosją i jest jednym z głównych sojuszników Kijowa.
W swoim oświadczeniu, Władimir Putin zaproponował bezpośrednie rozmowy z Ukrainą, które mogłyby się odbyć 15 maja w Stambule. Jednak, jak zauważył Macron, bezwarunkowe zawieszenie broni nie jest poprzedzone negocjacjami, co oznacza, że Rosja nie jest gotowa do rzeczywistych negocjacji. W Kijowie i Moskwie nie brakuje optymistów, którzy uważają, że negocjacje są możliwe i mogą przynieść pokój na Ukrainę.
