W ostatnich dniach polska scena polityczna została zdominowana przez dyskusję na temat wyboru nowego prezydenta. Jednym z kandydatów jest Karol Nawrocki, popierany przez partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Jednak jego kandydatura budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza w związku z jego przeszłością.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że wybór Nawrockiego na prezydenta mógłby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Jak podkreślił, to Polacy muszą zdecydować, czy chcą głowy państwa, która brała udział w bójkach pseudokibiców. Hołownia powiedział, że „każdy, kto ma jakąś przeszłość, ma prawo mieć też przyszłość”, ale „nie każda przeszłość daje prawo do przyszłości bycia prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej”.
Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że opinia publiczna „zbyt łatwo przechodzi do porządku dziennego” nad sprawą bójek dla przyjemności Nawrockiego. Jak się mają czuć teraz ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki, ochrona zdrowia, jak po tych bójkach ktoś trafia do szpitala, jak ktoś jest poszkodowany, jak podatnicy polscy płacą za opiekę nad tym pacjentem? – pytał wicepremier.
Przeszłość Nawrockiego
Nawrocki brał udział w ustawkach, czyli walkach pseudokibiców. Ma wytatuowane symbole grupy chuligańskiej Lechii Gdańsk. W 2009 roku brał udział w „ustawce” pseudokibiców Lechii Gdańsk i Lecha Poznań. Lider Konfederacji Sławomir Mentzen pytał Nawrockiego o udział w ustawce „70 na 70”, bo – jak stwierdził – od ich wspólnych znajomych wie, że uczestniczył w niej. Nawrocki odpowiedział m.in., że lubił i lubi „aktywność sportową”, cały czas trenuje i że „w różnych modułach, zawsze sportowych, szlachetnych walk” występował.
Krytyka Nawrockiego
Nawrocki został również skrytykowany za to, że podczas debaty telewizyjnej z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim, zasłonił część nosa i ust przyjmując przy tym saszetkę nikotynową. Jak później tłumaczył, zażył wówczas saszetkę nikotynową. Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że choć nie popiera tego rodzaju zachowań, to „nie potępia tego w sposób absolutny”. Jeśli chcą bić się w lesie, idą tam specjalnie, zawierają dżentelmeńską umowę, że będą to robić na określonych zasadach i się biją, to się po prostu odbywa – powiedział prezydent.
Wnioski
W związku z kontrowersjami wokół kandydatury Nawrockiego, warto rozważyć, czy jego wybór na prezydenta będzie korzystny dla Polski. Czy Polacy chcą głowy państwa, która brała udział w bójkach pseudokibiców? Czy chcą prezydenta, który nie jest w stanie wyjaśnić swojej przeszłości? Te pytania powinny być odpowiedzią na wybór nowego prezydenta. Według danych CBOS, 62% Polaków uważa, że prezydent powinien być osobą bez skandalicznej przeszłości. Z kolei 55% Polaków uważa, że prezydent powinien być osobą o najwyższych standardach etycznych.
