Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że operacja została przeprowadzona przez jednostki Sił Operacji Specjalnych we współpracy z innymi formacjami ukraińskiej armii. Lotnisko wojskowe w Sawaslejce, gdzie doszło do ataku, znajduje się ponad 600 km od granic Ukrainy. To strategiczne miejsce, skąd regularnie startują myśliwce MiG-31K, uzbrojone w pociski hipersoniczne Ch-47M2 „Kindżał”, które są wykorzystywane do ostrzeliwania celów w Ukrainie.
Wstępne informacje wskazują, że zniszczone samoloty to prawdopodobnie maszyny typu MiG-31, Su-30 lub Su-34. Ukraiński Sztab Generalny podkreślił, że efekty operacji są wciąż ustalane, nie ujawniając przy tym szczegółów na temat środków, za pomocą których przeprowadzono atak.
W tym samym czasie, w poniedziałek nad ranem, drony-kamikadze uderzyły w fabrykę systemów elektronicznych dla rosyjskiego wojska w mieście Czeboksary, położonym około tysiąc kilometrów od granicy z Ukrainą. Doszło do potężnych eksplozji, a także wybuchł pożar. Wstrzymano pracę w zakładach.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) poinformowało, że w nocy z niedzieli na poniedziałek systemy obrony powietrznej zniszczyły lub zneutralizowały łącznie 49 ukraińskich dronów: po 13 nad obwodami kurskim i niżnonowogrodzkim, 9 nad woroneskim i orłowskim, po dwa nad briańskim i Czuwaszją oraz jeden nad obwodem biełgorodzkim.
Atak na lotnisko wojskowe w Sawaslejce to kolejny przykład intensyfikacji walk na froncie ukraińsko-rosyjskim. Sytuacja w regionie pozostaje dynamiczna i niestabilna, z ciągłymi starciami między wojskami Ukrainy i Rosji. W związku z tym, obie strony notują straty w ludziach i sprzęcie wojskowym.
Według różnych źródeł, od początku inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku, zginęło już ponad 30 tysięcy osób, w tym cywilów i żołnierzy. Ponadto, ponad 5 milionów ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i szukać schronienia w innych krajach.
W odpowiedzi na agresję Rosji, społeczność międzynarodowa nałożyła na kraj sankcje gospodarcze, które mają ograniczyć możliwości finansowe i handlowe Rosji. Unia Europejska, Stany Zjednoczone i inne kraje zdecydowanie potępiły inwazję Rosji na Ukrainę i zapowiedziały dalsze wsparcie dla Ukrainy w walce o niepodległość i suwerenność.
Należy mieć nadzieję, że dyplomatyczne starania wszystkich zaangażowanych stron doprowadzą do rozwiązania konfliktu w sposób pokojowy i bezkrwawy, oraz że prawa człowieka i prawa humanitarne będą respektowane przez wszystkie strony.