W ostatnich latach środowisko międzynarodowe było świadkiem znaczących zmian w zakresie bezpieczeństwa i polityki. Jednym z kluczowych czynników wpływających na te zmiany jest Rosja, której działania na arenie międzynarodowej budzą coraz większe zaniepokojenie. W tym kontekście warto przyjrzeć się rolom NATO i Rosji w kształtowaniu przyszłości Europy.
Anders Fogh Rasmussen, były sekretarz generalny NATO i premier Danii, w swojej nowej książce „At turde” („Odważyć się”) przedstawił swoje spostrzeżenia na temat Rosji i Władimira Putina. Rasmussen przyznał, że jego największym politycznym błędem było przekonanie, że Putin zmieni swoje podejście do Zachodu. „Miałem nadzieję na bliską współpracę” – przyznał Rasmussen.
W swojej książce Rasmussen opisuje swoje spotkanie z George’em W. Bushem, ówczesnym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który miał wyrazić swoje zaufanie do Putina. „Niektórzy oficerowie w naszym wojsku są sceptyczni wobec Rosji, nadal myślą jak w czasach zimnej wojny, ale spojrzałem Putinowi w oczy i zobaczyłem w nim przyjaciela” – parafrazuje Rasmussen słowa Busha.
Jednakże, jak zauważa Rasmussen, Putin okazał się być kameleonem, który udawał prozachodniego, ale w rzeczywistości miał agresywne plany wobec swoich sąsiadów. „Był jak agent KGB, zawsze zachowywał się tak, aby osiągnąć swoje cele” – twierdzi Rasmussen.
W swojej książce Rasmussen również krytycznie odnosi się do polityki Europejczyków, którzy lekceważyli zagrożenia ze strony Rosji. „Obawiali się, że inwestycje w obronność nie spotkają się z poparciem wyborców” – stwierdza Rasmussen.
Rasmussen proponuje, aby najsilniejsze demokracje świata, które nazywa Demokratyczną Siódemką, zjednoczyły się przeciwko Stanom Zjednoczonym pod rządami Donalda Trumpa. Do tego grona zalicza UE, Wielką Brytanię, Kanadę, Australię, Japonię, Koreę Południową i Nową Zelandię.
W odniesieniu do rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Rasmussen pisze: „Droga do jej zakończenia prowadzi przez całkowitą klęskę Rosji”. „Tylko porażka Putina może zapewnić pokój i stabilizację w Europie” – dodaje.
Według Rasmussena, Rosja przygotowywała się do konfrontacji z Zachodem już od dawna, ale społeczność międzynarodowa za późno dostrzegła to zagrożenie. „W Danii Rasmussen jest postrzegany przez opinię publiczną jako premier, który przyczynił się do ograniczenia krajowych wydatków na wojsko” – informuje duński dziennik „Berlingske”.
Warto zauważyć, że wydatki na obronność w Europie są nadal niskie w porównaniu z Stany Zjednoczone. Według danych NATO, w 2020 roku wydatki na obronność w UE wyniosły około 1,3% PKB, podczas gdy w Stany Zjednoczone było to około 3,4% PKB.
W tym kontekście, Rasmussen proponuje, aby Europa zwiększyła swoje wydatki na obronność, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność na kontynencie. „Musimy być przygotowani do konfrontacji z Rosją” – twierdzi Rasmussen.
Podsumowując, Rasmussen w swojej książce przedstawił swoje spostrzeżenia na temat Rosji i Władimira Putina, które są bardzo ważne dla bezpieczeństwa i polityki w Europie. Jego proponowanie zwiększenia wydatków na obronność i jednoczenia najsilniejszych demokracji przeciwko Rosji jest bardzo ważne dla przyszłości Europy.
