W styczniu tego roku w Siedlcach tragicznie zginął ratownik, który został godzony nożem przez pijanego pacjenta. To wydarzenie było sygnałem alarmowym dla Ministerstwa Zdrowia, które zapowiedziało działania mające na celu poprawę ochrony ratowników i zapobieganie podobnym incydentom w przyszłości. Zgodnie z nowymi przepisami, ratownicy mają być lepiej chronieni przez prawo, a sprawcy ataków na medyków będą spotykać się z surowszymi karami.
Wprowadzenie systemu kamer nasobnych, które ratownicy domagali się jeszcze przed pandemią, ma umożliwić dokumentowanie sytuacji zagrożenia i zwiększyć bezpieczeństwo medyków. Ważnym punktem nowelizacji jest również propozycja finansowania kursów z zakresu stanów nagłych dla lekarzy i pielęgniarek, które będą mogły być finansowane z funduszy europejskich. Zgodnie z przepisami, koszty takich szkoleń będą pokrywane przez dysponentów jednostek ratowniczych.
Kolejną zmianą wprowadzoną przez nowelizację jest rozróżnienie zespołów ratownictwa medycznego na dwu- i trzyosobowe. Dotychczas minimalny skład zespołów ratowniczych wynosił dwie osoby. Zgodnie z nowymi przepisami, na każde dziesięć karetek trzy będą musiały być obsadzone przez trzyosobowe zespoły. Wprowadzono także nowy typ jednostek ratowniczych – motocyklowe zespoły ratownictwa medycznego, które będą mogły docierać w miejsca niedostępne dla ambulansów, takie jak tereny dużych zgromadzeń czy trudne warunki drogowe.
W nowelizacji przewidziano także wprowadzenie dodatków za pracę w nocy oraz w niedziele i święta. Dodatki te będą wynosiły odpowiednio 45 proc. i 65 proc. wynagrodzenia zasadniczego za każdą godzinę pracy wykonywanej w takich warunkach. Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił projekt zmian w zarządzeniu dotyczącym warunków zawierania i realizacji umów w zakresie ratownictwa medycznego. Modyfikacje te mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa osób świadczących pomoc w zespołach ratownictwa oraz stanowią odpowiedź na postulaty zgłaszane przez środowisko medyków.
Minister Zdrowia, Izabela Leszczyna, podkreśliła w rozmowie w RMF FM, że nowe przepisy są wynikiem długotrwałych konsultacji z przedstawicielami środowiska ratowników medycznych, które w ostatnich latach zwracało uwagę na rosnące zagrożenia i problemy związane z pracą w ratownictwie medycznym. Wprowadzenie nowelizacji jest odpowiedzią na pilne potrzeby i wyzwania, z jakimi muszą mierzyć się ratownicy, szczególnie w obliczu agresji ze strony pacjentów i ich bliskich.
Będzie wsparcie psychologiczne, będą kamizelki nożoodporne, będą kursy z samoobrony, ale też z umiejętności deeskalacyjnych. I przede wszystkim będą trzyosobowe zespoły ratownicze – te podstawowe, bez lekarza. W tzw. „eskach” jest lekarz, ale są zespoły podstawowe, gdzie jest dwóch ratowników. Teraz wprowadzamy zasadę, że na każde 10 karetek trzy mogą być – i na to mamy zapewnione pieniądze – tak zwanymi trójkami.
Zmiany w przepisach mają na celu nie tylko poprawę bezpieczeństwa ratowników, ale także usprawnienie systemu ratownictwa medycznego, dostosowując go do rosnących wymagań i trudności, z jakimi muszą się mierzyć medycy w codziennej pracy. Nowe przepisy zaczną obowiązywać dzień po ich podpisaniu, a ich moc zostanie nadana wstecznie od 1 lipca 2025 roku. To oznacza, że ratownicy medyczni będą mogli liczyć na lepszą ochronę i większe wsparcie w swojej pracy.
