W Polsce nie brakuje dziwnych zdarzeń, ale jeden z nich z pewnością robił furorę ostatnimi czasy. W jednej z miejscowości w województwie lubelskim, gdzieś pośród szarychbloków, uwidlono niezwykłą parę: świnia i struś, które spacerowały ulicą, niczym-normalni mieszkańcy. Ten niecodzienny duet rozprzestrzenił się w internecie dzięki krótkiemu filmikowi, który znalazł się na TT.
Źródło: TT, autor: Łukowa
Świnia i struś, czyli mieszkańcy Łukowej, wprawili użytkowników internetu w osłupienie. Ten krótki filmik, opisany tylko jako „Normalny dzień w Łukowej”, szybko zyskał popularność. Na nagraniu widać, że obok biegającej świnii idzie struś, niczym ich towarzysz. O ile świnie nie są rzadkością w polskich miastach, o tyle struś to już egzotyka.
Według danych GUS, w 2020 roku w Polsce żyło około 1,2 mln świń, co czyni je jednym z najpopularniejszych zwierząt gospodarskich w kraju. Strusie, natomiast, są mniej powszechne. W 2019 roku liczba strusi w Polsce wynosiła około 15 tys. sztuk, głównie w fermach i ogrodach zoologicznych.
Czy ten dziwny duet uciekł komuś z domu, czy może był efektem jakiegoś eksperymentu? Nie wiadomo. Jedno jest pewne – mieszkańcy Łukowej i internauci byli zaskoczeni tym spotkaniem. W komentarzach pod filmikiem użytkownicy porównywali tę sytuację do scen z filmu „Jumanji”, w którym dzikie zwierzęta atakują miasto.
Polska jako kraj rolniczy ma do czynienia z różnymi zwierzętami, ale czy jest gotowa na takie spotkania w mieście? Według danych Ministerstwa Środowiska, w Polsce rośnie liczba dzikich zwierząt, w tym dzików, kun, lisi i ptaków. Czasem te zwierzęta wychodzą poza swoje naturalne środowisko i pojawiają się w miastach, co może prowadzić do sytuacji, takich jak ta w Łukowej.
Warto przy tym zaznaczyć, że Polska jest jednym z krajów, gdzie hodowane są struś Indii, które są chronione przez prawo. Ochrona tych ptaków jest ważna, ponieważ są one gatunkiem zagrożonym wyginięciem.
Ten dziwny duet świnia i struś w Łukowej to przypomnienie, że nawet w najbardziej szarych miastach Polski, mogą wydarzyć się rzeczy niecodzienne. Czy Polska jest gotowa na takie spotkania? Czas pokaże.
