W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego, podczas podchodzenia do lądowania w pobliżu portu lotniczego w Waszyngtonie, doszło do katastrofy samolotu pasażerskiego. Na pokładzie Bombardiera CRJ 700 linii American Airlines, który zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i runął do rzeki pod Waszyngtonem, znajdowali się światowej klasy sportowcy, w tym łyżwiarze figurowi.
Jednym z pasażerów feralnego lotu miał być amerykański łyżwiarz figurowy Jon Maravilla, który ostatecznie nie wsiadł na pokład. „Nie wpuścili mnie na pokład samolotu. Zabierzcie mnie z Kansas, proszę” – pisał niedługo przed tragedią na swoich profilach w mediach społecznościowych. Ostatecznie jednak cudem uniknął katastrofy, a powodem był… jego pies.
– Pracownik lotniska przy odprawie powiedział mi, że mój pies jest za duży, aby go nieść, mimo że był to nasz lot powrotny. Dlatego zdecydowaliśmy się na podróż samochodem – wyjaśnił Maravilla, cytowany przez R-Sport. – Czuję się oszołomiony, to szaleństwo. Na szczęście to nie był mój samolot, ale znam kilku łyżwiarzy, trenerów i rodziny, które były na pokładzie… Nie chcę wymieniać nazwisk, ale w samolocie było około 14 łyżwiarzy, nie licząc ich rodziców i kilku trenerów. To taka tragedia – dodał.
Nurkowie odnaleźli jedną z czarnych skrzynek samolotu pasażerskiego, który w środę czasu lokalnego zderzył się z wojskowym śmigłowcem w pobliżu lotniska w Waszyngtonie i wpadł do Potomaku – podała stacja CBS News. Samolot pasażerski rozpadł się na wiele części. Jego szczątki leżą na głębokości około 1,5 metra w rzece, do której spadły obie maszyny.
Według ratowników, na których powołuje się stacja, śmigłowiec dryfuje przewrócony, ale nie ma poważnych uszkodzeń. Amerykańskie służby podały, że odnaleziono ciała 19 ofiar. Akcję ratunkową utrudnia m.in. niska temperatura wody w Potomaku, która wynosi około 4°C. Temperatura powietrza w tym czasie wynosiła około 10°C.
Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem to jedna z największych tragedii lotniczych w historii Stanów Zjednoczonych. Światowa Federacja Łyżwiarstwa Figurowego (ISU) wydała oświadczenie, w którym wyraziła żal i współczucie rodzinom ofiar.
Według ostatnich danych, w katastrofie brało udział 67 osób, w tym rosyjscy łyżwiarze figurowi Jewgenia Szyszkowa i Wadim Naumow, którzy wracali z obozu po mistrzostwach Stanów Zjednoczonych. Amerykańskie służby prowadzą śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy.
Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem to wstrząsająca wiadomość dla całego świata sportu. Śmierć wielu utalentowanych sportowców to tragedia, która zasmuca nie tylko rodziny ofiar, ale także całą społeczność.
W tej trudnej sytuacji, nasze myśli są z rodzinami ofiar i wszystkimi, którzy ucierpieli w wyniku tej tragicznej katastrofy. Pamięć ofiar będzie żywa w naszych sercach.
Związki sportowe i organizacje z całego świata wyrażają współczucie i żal rodzinom ofiar. Świat sportu jest zjednoczony w żałobie.
Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem to przypomnienie o niebezpieczeństwach, które zagrażają ludziom w różnych sytuacjach. Bezpieczeństwo jest priorytetem we wszystkich obszarach życia.
Pamiętajmy o ofiarach katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem i żądzmy, aby takie tragiczne wydarzenia nie powtarzały się w przyszłości.
