Koniec roku szkolnego to czas, kiedy uczniowie i rodzice chcą podziękować nauczycielom za ich ciężką pracę i zaangażowanie. Ale jak wybrać odpowiedni prezent, który nie będzie postrzegany jako łapówka lub gratyfikacja? W tym artykule poruszymy kwestię, jakimi prezentami mogą być kwiaty, słodycze czy vouchery, a także, jaki jest górny limit wydatków, który nie powinien być przekroczony.
Prawo nie zakazuje wręczania prezentów, ale korzyść majątkowa powyżej 50 zł może zostać uznana za gratyfikację. W skrajnych przypadkach nauczyciel mógłby odpowiadać z art. 228 Kodeksu karnego (przyjmowanie korzyści). Również fiskus może upomnieć się o podatek od darowizny. Kuratoria przypominają, że dyrektor szkoły ma obowiązek prowadzić rejestr prezentów. Jeśli wartość upominku przekracza równowartość 50 zł, nauczyciel powinien go zgłosić.
W praktyce rzadko się to dzieje, bo ani rodzice, ani pedagodzy nie chcą „robić afery”. Tymczasem prawnicy ostrzegają: drogie prezenty mogą podważać bezstronność ocen i stać się podstawą do zarzutów o faworyzowanie uczniów. W razie skargi kuratorium często wszczyna postępowanie wyjaśniające, a nauczyciel może zostać wezwany do zwrotu upominku lub przekazania go na cele charytatywne.
Ekspert etykiety radzi trzymać się zasady: symbolicznie, od serca i na poziomie „kwiat + kartka”. Wszystko ponadto łatwo zamieni wdzięczność w kłopot, dla rodziców, nauczyciela i… skarbówki. Nauczyciele pytani przez lokalne media przyznają, że nadmiarowe prezenty wprawiają ich w zakłopotanie. Małopolska kurator oświaty nazwała biżuterię i vouchery „nietaktem” i prosi rodziców o powściągliwość.
Coraz częściej to sami wychowawcy proszą, by zamiast prezentu uczniowie przekazali kartkę z podziękowaniem. Ekspert savoir-vivre’u cytowany przez Parenting.pl radzi, by ustalić górny limit 20–30 zł od ucznia i nie kupować przedmiotów osobistych (perfumy, bielizna, drogie pióra). Idealne są kwiaty, ręcznie podpisana laurka lub drobna książka tematyczna. Zamiast kosztownej biżuterii czy voucherów, rodzice i uczniowie mogą postawić na symboliczne, ale pamiętne gesty, które nie obciążą portfela, a jednocześnie wywołają uśmiech i zostaną zapamiętane na długo.
Oto kilka sprawdzonych pomysłów na prezent dla nauczyciela na koniec roku:
* Kwiaty: są one ok, ale kosztowna biżuteria już ryzykowna.
* Słodycze: mogą być miłym gestem, ale nie powinny być za drogie.
* Vouchery: mogą być przydatne, ale nie powinny być za kosztowne.
* Kartka z podziękowaniem: jest idealnym sposobem na podziękowanie nauczycielowi za jego ciężką pracę.
W skrócie można to streścić w kilku słowach: kwiaty są ok, kosztowna biżuteria już ryzykowna. Zanim ponownie padnie hasło „po 100 zł od głowy”, warto zastanowić się, czy taki prezent na pewno ucieszy nauczyciela. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2022 roku średni wynagrodzenie nauczyciela w Polsce wyniosło około 6 500 zł. Dlatego też prezent o wartości 100 zł może być postrzegany jako zbyt drogi.
Warto pamiętać, że prezent powinien być symbolicznym gestem, a nie źródłem dochodu. Dlatego też rodzice i uczniowie powinni zastanowić się, jaki prezent byłby najbardziej odpowiedni dla nauczyciela. Może być to kwiat, słodycze czy kartka z podziękowaniem. Najważniejsze jest to, by prezent był szczery i od serca.