Wczoraj, w Tatrach, doszło do tragedii, gdy lawina długości pół kilometra zeszła w rejonie Rysów. Jak informuje Polsat News, trwa akcja ratunkowa z udziałem psów, a pod śniegiem mogą być jeszcze ludzie. W tym rejonie obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne.
Według Onetu, kilka osób udało się wydobyć spod śniegu, ale jedna osoba jest poszkodowana. Ratownicy z TOPR (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) przeszukują lawinisko za pomocą sond, sprawdzając, czy nie ma więcej poszkodowanych. Akcja ratunkowa trwa, a służby są w gotowości do pomocy.
Warunki w Tatrach są trudne, a pogoda nie sprzyja turystyce. W partiach szczytowych pada śnieg, co utrudnia poruszanie się. Dodatkowo wieje silny wiatr, a niski pułap chmur i mgła mogą prowadzić do utraty orientacji i pobłądzeń. Na wielu szlakach występują oblodzenia, a ścieżki są śliskie, co zwiększa ryzyko wypadków.
Ratownicy apelują do turystów o ostrożność i rozsądek przy planowaniu wycieczek w Tatrach. Zalecają również korzystanie z usług przewodników i ratowników, a także sprawdzanie warunków pogodowych przed wyruszeniem w góry.
Statystyki wskazują, że w Tatrach co roku dochodzi do kilku lawin, które mogą być groźne dla życia. W ciągu ostatnich 10 lat, w Tatrach zanotowano ponad 100 lawin, w których zginęło ponad 20 osób.
Ratownicy w Tatrach są przygotowani do akcji ratunkowych, ale zalecają turystom aby byli ostrożni i rozsądni przy planowaniu wycieczek w górach. Zawsze należy sprawdzić warunki pogodowe i zagrożenie lawinowe przed wyruszeniem w góry, a także korzystać z usług przewodników i ratowników, jeśli to możliwe.
Polskie służby ratunkowe są jednymi z najlepszych w Europie, a ratownicy w Tatrach są przygotowani do akcji ratunkowych w każdych warunkach. mimo to, turystom zaleca się aby byli ostrożni i rozsądni przy planowaniu wycieczek w górach, aby uniknąć wypadków i tragedii.
