W ostatnich tygodniach Ministerstwo Sportu opublikowało listę podmiotów, które otrzymały dofinansowanie na realizację projektu Aktywność dla Każdego. Wśród nich znalazła się Fundacja Marcina Gortata MG13, która otrzymała 850 tys. zł na projekt „Sportowy rok 2025”. Ta informacja nie poszła jednak bez echa, ponieważ Marcin Gortat, znany koszykarz, jest otwarcie sympatykiem Rafała Trzaskowskiego, kandydata Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.
Sławomir Nitras, minister sportu, również wspierał Trzaskowskiego w kampanii prezydenckiej, należał do jego sztabu wyborczego i wielokrotnie pojawiał się na wiecach kandydata. Gortat również agitował za Trzaskowskim, umieszczając wpisy na mediach społecznościowych zachęcające do oddania głosu na kandydata Platformy Obywatelskiej. Po przegranych wyborach prezydenckich przez Trzaskowskiego, Gortat wyraził swoje rozczarowanie wynikiem, twierdząc, że małe miasteczka i wsie „decydują mu o tym, jakie jego żona i dziecko będą mieli reguły”.
Warto zauważyć, że Ministerstwo Sportu przekazało w sumie ponad 63,6 mln zł na realizację projektu Aktywność dla Każdego. Ta kwota jest znacząca i może mieć wpływ na rozwój sportu w Polsce. Jednak pytanie brzmi, czy finansowanie projektów jest bezstronne i czy polityczne sympatie nie mają wpływu na decyzje o dofinansowaniu.
Według danych z Ministerstwa Sportu, w 2022 roku ponad 70% dotacji trafiło do organizacji z większych miast. Czy to oznacza, że miejsca z mniejszą populacją są pomijane w dofinansowaniu? Trudno powiedzieć, ale warto zauważyć, że polityczne sympatie mogą wpływać na decyzje o dofinansowaniu.
Zobaczmy na przykładzie Fundacji Marcina Gortata MG13. Otrzymanie 850 tys. zł na projekt „Sportowy rok 2025” może być kontrowersyjne, szczególnie w kontekście politycznych sympatii Gortata i ministra Nitrasa. Czy to oznacza, że dofinansowanie jest uzależnione od politycznych sympatii? Trudno powiedzieć, ale warto zauważyć, że przejrzystość w dofinansowaniu jest ważna dla zachowania zaufania do instytucji.
W Polsce mamy wiele organizacji i stowarzyszeń, które działają na rzecz rozwoju sportu. Czy to oznacza, że wszystkie one mają równe szanse na dofinansowanie? Niestety, dane wskazują, że nie. Polityczne sympatie i znajomości mogą wpływać na decyzje o dofinansowaniu.
Wnioski z tego są jednoznaczne: przejrzystość w dofinansowaniu jest ważna dla zachowania zaufania do instytucji. Ministerstwo Sportu powinno dążyć do bezstronnego dofinansowania, aby wszystkie organizacje i stowarzyszenia miały równe szanse na dofinansowanie. Tylko w ten sposób możemy zagwarantować, że dofinansowanie będzie sprawiedliwe i bezstronne.
