Ostatnie doniesienia z Teksasu są coraz bardziej przygniatające. Liczba ofiar śmiertelnych powodzi, która nawiedziła ten region, wzrosła do 120 osób. Akcja poszukiwawczo-ratunkowa, prowadzona już od siódmego dnia, jest nadal w toku, a ponad 170 osób uważa się za zaginione.
Największy wpływ kataklizmu odczuło hrabstwo Kerr, gdzie znaleziono do tej pory 95 ciał, w tym 36 dzieci. W środę, w mieście Kerrville, kilkaset osób zebrało się na miejscowym stadionie, by oddać hołd ofiarom kataklizmu. To gest solidarności i żałoby wobec rodzin, które straciły swoich bliskich w tej tragicznej sytuacji.
Ekipy ratunkowe przeszukują zniszczony teren, przede wszystkim wzdłuż rzeki Guadalupe, która w piątek nad ranem zalała pobliski obóz letni dla dzieci Camp Mystic. To tutaj silne opady spowodowały, że rzeka szybko wystąpiła z brzegów, niosąc ze sobą zagrożenie dla życia i mienia. Jak poinformowali organizatorzy obozu, wśród ofiar jest 27 jego uczestników i pracowników.
W akcji poszukiwawczej uczestniczą również dwa samoloty NASA, co pozwala na szerszy zasięg i skuteczniejsze przeszukiwanie terenu. Niestety, szanse na odnalezienie ocalałych maleją z każdą godziną. Wśród Amerykanów pojawia się coraz więcej pytań o działania służb w związku z powodzią, w tym o to, czy ostrzeżenia zostały wydane w odpowiedni sposób.
Według danych zebranych przez ABC News, powódź w Teksasie jest jedną z najgorszych katastrof naturalnych w historii Stanów Zjednoczonych. Skutki tego kataklizmu będą odczuwalne przez długi czas, a rekonstrukcja zniszczonych terenów będzie wymagała wielkich nakładów finansowych.
Warto przypomnieć, że powodzie są jednym z najczęstszych rodzajów katastrof naturalnych na świecie. Według danych ONZ, powodzie są odpowiedzialne za śmierć miliona ludzi na świecie w latach 1994-2013. Skutki powodzi można jednak zmniejszyć, dzięki wczesnym ostrzeżeniom i skutecznej akcji ratunkowej.
W tej trudnej sytuacji wsparcie dla poszkodowanych i ich rodzin jest niezwykle ważne. Ludzie z całego świata łączą się, aby pomóc w rekonstrukcji zniszczonych terenów i wspierać te, które straciły swoich bliskich w tej tragicznej sytuacji.
