W trwającej wojnie Rosji z Ukrainą, nowe informacje z Polski i Europy wskazują, że Moskwa może rozpocząć operację również w mołdawskim Naddniestrzu. Ten region graniczy z Ukrainą i jest pod kontrolą separatystów od lat 90. XX wieku.
Tymczasem, Chorwacja, która jest członkiem Unii Europejskiej, zdecydowała się wydalać 24 pracowników rosyjskiej ambasady z kraju. Odmówiła również zorganizowania lotu powrotnego z Zagrzebia do Rosji. W oficjalnym komunikacie chorwackiego rządu podkreślono, że Chorwacja „najostrzej potępia brutalną agresję Rosji na Ukrainę i liczne zbrodnie wojenne, które zostały tam popełnione”.
Reakcja rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych była natychmiastowa. Rzecznik resortu spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej oznajmił, że decyzja chorwackiego rządu jest „sztuczką” i „wojowniczą rusofobią”. Według Rosji, chorwacka decyzja jest nieproporcjonalna do sytuacji i będzie miała negatywne konsekwencje dla stosunków między Rosją a Chorwacją.
Wyniki badań przeprowadzonych przez Centrum Badawcze Pew Research w 2022 roku pokazują, że 70% Polaków uważa, że Rosja jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski i Europy. Tylko 21% badanych Polaków uważa, że Rosja nie jest zagrożeniem.
W kontekście sytuacji międzynarodowej, ekspert ds. stosunków międzynarodowych, dr hab. Marek Madej z Uniwersytetu Warszawskiego stwierdził, że „Rosja próbuje wymusić swoją wolę na sąsiadujących krajach, co może doprowadzić do destabilizacji całej Europy”.
Według danych zebranych przez organizację Human Rights Watch, od rozpoczęcia wojny na Ukrainie w 2022 roku, ponad 3 tysiące cywilów zostało zabitych, a około 7 tysięcy zostało rannych. Organizacja ostrzega, że sytuacja na Ukrainie jest coraz bardziej niebezpieczna i wymaga natychmiastowej interwencji międzynarodowej.
W obliczu takich wydarzeń, Moldawia również zaczęła się martwić swoją przyszłością. Prezydent Moldawii, Maia Sandu, powiedziała, że jej kraj będzie się bronił przed agresją Rosji i podejmie wszelkie kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo swojego narodu.
W Europie, Unia Europejska i NATO zaczęły także reagować na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. W kwietniu 2022 roku, UE nałożyła sankcje na Rosję w odpowiedzi na jej agresję na Ukrainę. Jednocześnie, NATO zwiększyło obecność wojskową w regionie, aby przeciwdziałać rosnącemu zagrożeniu ze strony Rosji.
Wyniki badań opinii publicznej przeprowadzonych przez CBOS w marcu 2022 roku pokazują, że 55% Polaków uważa, że NATO jest skuteczniejszym sojusznikiem Polski niż UE wobec rosyjskiego zagrożenia.
W obecnym kontekście sytuacji międzynarodowej, jeden jest pewny: Rosja będzie kontynuowała swoje zagraniczne działania, a Europa i świat muszą być gotowe do reagowania na każdy ruch Moskwy.