W ostatnich tygodniach zdjęcia satelitarne ujawniły znaczące inwestycje w rosyjską infrastrukturę wojskową przy granicy z Finlandią. Nowe obiekty magazynowe, namioty wojskowe oraz stacjonujące śmigłowce wskazują na zwiększoną aktywność wojskową. Eksperci nie mają wątpliwości, że to element długofalowej strategii nacisku na NATO.
Fińskie Dowództwo Obrony potwierdziło, że Rosja przygotowuje nowe zaplecze i warunki do przerzutu wojsk. Szef Fińskiego Dowództwa Obrony, Vesa Virtanen, stwierdził, że „Widzimy, że Rosja wznosi nową infrastrukturę i przygotowuje się do przerzutu wojsk w regionie”. Dane pochodzą z zdjęć satelitarnych wykonanych przez amerykańską firmę Planet Labs PBC.
Fiński analityk, Emil Kastehelmi, zwrócił uwagę na wzrost aktywności w kilku rosyjskich bazach wojskowych, w tym w dwóch zlokalizowanych w pobliżu granicy z Norwegią. W rozmowie z telewizją SVT Nyheter podkreślił, że oznacza to zwiększoną gotowość operacyjną sił rosyjskich. Szczególne zainteresowanie budzi baza lotnicza Siewieromorsk-2, choć oficjalnie otwarta w 1998 roku, przez lata pozostawała na uboczu. Dziś zdjęcia pokazują tam grupę śmigłowców na pasie startowym.
Baza wojskowa w Petrozawodsku, oddalona o 175 kilometrów od fińskiej granicy, pojawiły się trzy nowe budynki magazynowe. Z kolei w bazie Sputnik, niedaleko granicy z Norwegią i Finlandią, trwa rozbudowa zaplecza logistycznego. Największe zmiany odnotowano w bazie Kamenka, leżącej bezpośrednio przy granicy fińsko-rosyjskiej, gdzie ustawiono 130 nowych namiotów. Analitycy wskazują, że świadczy to o przygotowaniach do zwiększenia liczby stacjonujących tam żołnierzy.
Czy zatem NATO powinno szykować się na rosyjską ofensywę? Eksperci studzą emocje. „Trzeba pamiętać, że Rosja prowadzi pełnoskalową wojnę w Ukrainie. To konflikt, który wyczerpuje jej zasoby ludzkie, techniczne i finansowe” – przypomina jeden z zachodnich dyplomatów wojskowych w rozmowie z telewizją SVT Nyheter. „Realizacja większych manewrów wojskowych w 2025 roku wydaje się mało prawdopodobna” – dodaje.
Finlandia, która w 2023 roku oficjalnie dołączyła do NATO, nie może jednak pozwolić sobie na ignorowanie tych sygnałów. Helsinki budują systemy obronne, wzmacniają obecność wojskową i jeszcze uważniej patrzą na każdy ruch po drugiej stronie granicy. W 2022 roku Finlandia zwiększyła swoje wydatki na obronę o 15%, do kwoty 5,4 mld euro. W tym roku planuje zwiększyć wydatki na obronę o kolejne 10%, do kwoty 6,3 mld euro.
Rosja również inwestuje w swoją obronę. W 2022 roku wydatki na obronę wyniosły 3,5% PKB, co stanowiło wzrost o 15% w porównaniu z rokiem poprzednim. W tym roku Rosja planuje zwiększyć wydatki na obronę o kolejne 10%, do kwoty 4,5% PKB.
Wszystko wskazuje na to, że Rosja i Finlandia przygotowują się do ewentualnych konfliktów w regionie. NATO również musi być gotowe do reagowania na ewentualne zagrożenia. Wzrost aktywności wojskowej w regionie jest powodem do niepokoju, ale eksperci uważają, że Rosja nie jest jeszcze gotowa do rozpoczęcia ofensywy.
