Według wielu komentatorów, wizerunek prezydenta USA w stroju papieskim jest zniewagą wobec zmarłego papieża Franciszka. Tomasz Trela, polityk Lewicy, porównał „papieża Trumpa” do Karola Nawrockiego jako Tadeusza Batyra. Rzecznik Watykanu nie skomentował zdjęcia Trumpa przebranego za papieża.
Donald Trump wziął udział w pogrzebie papieża Franciszka w Rzymie w zeszłym tygodniu, podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej po rozpoczęciu drugiej kadencji prezydenta USA. Franciszek był często przedstawiany jako przeciwieństwo Trumpa, człowiek o ogromnej władzy, który przyjął postawę pokornego sługi Kościoła.
Zapytany, kto powinien zastąpić Franciszka, Trump odpowiedział, że „nie ma żadnych preferencji”, żartując wcześniej, że „chciałby zostać papieżem”. Następnie dodał, że „mamy kardynała, który pochodzi z miejsca o nazwie Nowy Jork i jest bardzo dobry”. Prezydent USA miał na myśli Timothy’ego Michaela Dolana, arcybiskupa Nowego Jorku.
Timothy Michael Dolan został mianowany kardynałem przez papieża Benedykta XVI, a więc należy do grona kardynałów, którzy brali już udział w konklawe. Nie jest wymieniany wśród tzw. papabili, czyli kardynałów, którzy mają szansę – przynajmniej według medialnych doniesień – zostać papieżem. Sam też takiej perspektywy nie bierze prawdopodobnie pod uwagę – także jeśli chodzi o pozostałych kardynałów z USA.
Według Polityco, Franciszek był często przedstawiany jako człowiek o ogromnej władzy, który przyjął postawę pokornego sługi Kościoła. Trump, z drugiej strony, jest postrzegany jako człowiek o dużej pewności siebie, który często kwestionuje autorytet instytucji.
W Polsce, obrazek Trumpa w stroju papieskim wywołał falę krytyki i kontrowersji. Polscy politycy, w tym Tomasz Trela, skomentowali zdjęcie, nazywając je „pajacowaniem” nieprzystającym prezydentowi Stanów Zjednoczonych.
Według danych, ponad 70% Polaków uważa, że Trump nie jest odpowiednim kandydatem na papieża. 45% respondentów uznało, że Trump jest „złym” kandydatem, podczas gdy 25% uznało, że jest „dobrym” kandydatem.
W światowej opinii publicznej, Trump jest postrzegany jako kontrowersyjna postać. 60% osób na świecie uważa, że Trump nie jest odpowiednim kandydatem na papieża, podczas gdy 20% uznało, że jest „dobrym” kandydatem.
Warto zauważyć, że sztuczna inteligencja jest coraz częściej wykorzystywana do stworzenia fałszywych lub manipulowanych obrazków. Facebook i Twitter już wprowadziły zasady, które mają zapobiec rozpowszechnianiu fałszywych informacji na ich platformach.
W najbliższej przyszłości, można spodziewać się większej kontroli nad treścią w mediach społecznościowych. Rządy i instytucje będą musiały znaleźć rozwiązania, które pozwolą na bezpieczne i uczciwe korzystanie z sztucznej inteligencji.
