W nadchodzących wyborach prezydenckich, Polacy nie tylko wybiorą nowego prezydenta, ale także jego małżonkę, która będzie pełniła rolę pierwszej damy. W sondażu przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”, 56% ankietowanych wybrało Małgorzatę Trzaskowską, żonę kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, jako najlepszą kandydatkę na tę rolę.
Natomiast, Marta Nawrocka, żona kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, Karola Nawrockiego, zdobyła 44% głosów. Obie panie są bardzo aktywne w kampanii wyborczej swoich mężów i wspierają ich w każdy możliwy sposób.
Instytut Badań Pollster zadał badanym pytanie: „Która z żon kandydatów na prezydenta będzie lepszą pierwszą damą?” Wyniki sondażu są bardzo ciekawe, zwłaszcza, że wybory prezydenckie są coraz bliżej. Polacy wybiorą nowego prezydenta już 1 czerwca.
Według sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, 47,4% ankietowanych zamierza oddać głos na kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, a 45% na kandydata popieranego przez PiS, Karola Nawrockiego. 7,6% badanych nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje.
Z sondażu wynika, że 65,2% ankietowanych jest zdecydowanych wziąć udział w II turze wyborów prezydenckich. 8,4% zadeklarowało, że „raczej” weźmie udział w głosowaniu, zaś 8,7% – że „raczej nie”. 15,1% respondentów odmówiło pójścia do urn, a 2,7% jeszcze nie zdecydowało.
Według sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS dla „Polityki”, 60% badanych deklaruje, że w niedzielnych wyborach prezydenckich zagłosuje na „mniejsze zło”. Elektorat „antyPOPiSowy”, czyli 7 mln wyborców, którzy w pierwszej turze oddali głosy na pozostałych kandydatów, bardziej sprzyja Trzaskowskiemu (43% deklaracji poparcia) niż Nawrockiemu (36%).
Warto zauważyć, że oba kandydaci są obarczeni podobnym deficytem entuzjazmu, przynajmniej jeśli brać pod uwagę ogół wyborców. Jednak, jak wskazano w artykule, „dla wyborców PiS (Karol) Nawrocki częściej okazuje się dzisiaj idealnym kandydatem (w 70%) niż (Rafał) Trzaskowski w oczach elektoratu KO (blisko 55%)”.
To wszystko pokazuje, że wybory prezydenckie będą bardzo emocjonujące i bahwa Polacy będą musieli podjąć bardzo ważną decyzję o swojej przyszłości. Zobaczymy, kto ostatecznie wygra wybory i kto stanie się nowym prezydentem Polski.