Majowe wybory prezydenckie zapowiadają się jako jedno z najbardziej emocjonujących wydarzeń politycznych w Polsce od lat. Zgodnie z najnowszym sondażem przeprowadzonym przez Opinie24.pl, aż 68% Polaków deklaruje chęć udziału w wyborach, co może sugerować, że tegoroczne wybory będą jednymi z najbardziej zainteresowanych w historii Polski.
W tym sondażu udział wzięło 1001 osób w dniach 20-24 stycznia, z czego 50,2% stanowiły kobiety, a 49,8% mężczyźni. Respondenci odpowiadali na pytania zarówno telefonicznie (metoda CATI), jak i online (CAWI). Wyniki sondażu pokazują, że Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, ma szanse wygrać zarówno I, jak i II turę wyborów prezydenckich.
Zgodnie z wynikami sondażu, Rafał Trzaskowski zdobyłby 35,3% głosów w pierwszej turze, co daje mu prowadzenie w wyścigu. Na drugim miejscu uplasowałby się Karol Nawrocki, popierany przez PiS, z wynikiem 22,1%. Trzecie miejsce przypadłoby Sławomirowi Mentzenowi, na którego zagłosowałoby 13,2% ankietowanych. Tuż za podium znalazłby się Szymon Hołownia, który zdobyłby 11,4% głosów.
Gdyby w drugiej turze wyborów prezydenckich spotkali się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, sondaż wskazuje, że zwycięstwo odniósłby prezydent stolicy. Na Trzaskowskiego głos oddałoby 52,4% ankietowanych, podczas gdy jego rywal mógłby liczyć na 35,2% głosów. Warto jednak zauważyć, że 12,4% badanych nadal nie wie, na kogo zagłosuje, co może sugerować, że wybory prezydenckie będą bardzo nieprzewidywalne.
Interesującym kontrastem dla wyników sondażu Opinia24 są wyniki sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Tam Karol Nawrocki miałby szansę pokonać Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze, zdobywając 50,6% głosów. Wyniki te wzbudziły entuzjazm w szeregach PiS, ale pokazują także, jak różne mogą być przewidywania w zależności od metodologii badań i próby respondentów.
Warto zauważyć, że wybory prezydenckie будут miały miejsce w maju, co oznacza, że do dnia wyborów pozostaje jeszcze kilka miesięcy. W tym czasie wszystko może się zmienić, a wyniki sondaży mogą ulec zmianie. Dlatego też należy traktować wyniki sondaży z ostrożnością i nie przesądzać wyniku wyborów prezydenckich.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w wyborach prezydenckich w 2020 roku wzięło udział 62,9% uprawnionych do głosowania. W tym roku liczba ta może być jeszcze wyższa, co oznacza, że wybory prezydenckie będą jednymi z najbardziej zainteresowanych w historii Polski.
W związku z tym, że wybory prezydenckie są coraz bliżej, można się spodziewać wzrostu zainteresowania polityką w Polsce. Wiele osób będzie chciało wziąć udział w wyborach i wybrać swojego ulubionego kandydata. Dlatego też sondaże będą odgrywać coraz większą rolę w polskiej polityce, a wyniki wyborów prezydenckich będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości Polski.
