Wojciech Hermeliński, były szef Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), wystąpił z oświadczeniem, że głosy oddane w ostatnich wyborach prezydenckich powinny zostać policzone jeszcze raz. Jego wypowiedź budzi wątpliwości co do prawidłowości wyboru nowego prezydenta.
Hermeliński, który był gościem programu „Pytanie dnia” w TVP Info, stwierdził, że „wszystkie głosy oddane w drugiej turze powinny zostać jeszcze raz przeliczone”. Dodatkowo skrytykował członków komisji wyborczych, mówiąc, że „z liczeniem głosów poradziłby sobie mały Kazio”, bo druga tura wyborów prezydenckich „jest najprostsza w tym aspekcie”.
Sąd Najwyższy rozstrzygnie ostatecznie, czy Karol Nawrocki, kandydat PiS, został wybrany prawidłowo. Decyzję o ważności wyborów prezydenckich podejmie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Hermeliński wyraził swoje zastrzeżenia co do składu izby, składającej się z „nie-sędziów”, którzy nie zostali powołani prawidłowo.
Według danych Sądu Najwyższego, do godziny 16. odnotowano już trzy tysiące protestów wyborczych, ale ostateczna ich liczba na pewno będzie większa. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich, w którym stwierdziła, że w trakcie głosowania miały miejsce incydenty mogące mieć wpływ na wynik głosowania.
PKW pozostawia Sądowi Najwyższemu ocenę wpływu tych incydentów na wynik wyboru prezydenta. Ostatnim dniem, do którego musi zapaść rozstrzygnięcie, będzie 2 lipca br. W związku z tym Hermeliński sugeruje, że PKW powinna wystąpić do Sądu Najwyższego z wnioskiem o ponowne przeliczenie głosów.
Wyniki wyborów pokazują, że Karol Nawrocki zdobył 5 294 258 głosów, co stanowi 51,03% wszystkich oddanych głosów. Jego kontrkandydat, Rafalski, zdobył 4 957 014 głosów, co stanowi 48,03% oddanych głosów.
Wszystkie te wątpliwości i kontrowersje wokół wyborów prezydenckich w Polsce sprawiają, że wynik wyborów jest niepewny. Dlatego też Sąd Najwyższy ma duże zadanie przed sobą, aby rozstrzygnąć o ważności wyborów i prawidłowości wyboru nowego prezydenta.
W tej sytuacji, obywatele mają prawo do wątpliwości i pytań o prawidłowość wyborów. PKW i Sąd Najwyższy muszą udzielić wyjaśnień i rozstrzygnąć wszystkie protesty wyborcze, aby wynik wyborów był wiarygodny i uczciwy.
