W ostatnich tygodniach Sąd Najwyższy (SN) rozpatrywał protesty wyborcze złożone przez różne strony, w tym przez Magdalenę Miazek-Mioduszewską. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN ogłosiła, że zarzuty dotyczące nieprawidłowości w komisjach wyborczych są zasadne, jednak nie miały one wpływu na ostateczny wynik wyborów.
Protest Magdaleny Miazek-Mioduszewskiej dotyczył nieprawidłowości w komisjach wyborczych, w tym sposobu liczenia głosów. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozpatrywała trzy protesty na jawnych posiedzeniach, a pierwszy z nich to protest wniesiony przez Magdalenę Miazek-Mioduszewską. Rozpoznali go sędziowie: Adam Redzik, Aleksander Stępkowski i Paweł Wojciechowski.
Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, że skarżąca uprawdopodobniła podnoszone zarzuty, co oznacza, że SN uznał, że są one zasadne. W związku z tym, SN zarządził oględziny kart wyborczych we wszystkich komisjach wskazanych w proteście, które położone są w następujących miejscowościach: Kraków, Oleśnica, Mińsk Mazowiecki, Strzelce Opolskie, Grudziądz, Gdańsk, Bielsko-Biała, Tarnów, Katowice, Tychy, Kamienna Góra i Brześć Kujawski.
Według danych z Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), w wyborach wzięło udział ponad 18 milionów osób, co stanowiło około 61% uprawnionych do głosowania. PKW poinformowała również, że najwyższą frekwencję odnotowano w województwie śląskim, gdzie zagłosowało ponad 63% uprawnionych.
Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu wskazał, że stwierdzone uchybienia nie miały wpływu na ostateczny wynik wyborów. Oznacza to, że SN uznał, że pomimo nieprawidłowości w komisjach wyborczych, wynik wyborów nie został zasadniczo zakłócony.
Warto zauważyć, że wybory w Polsce są monitorowane przez różne organizacje, w tym przez Komisję Europejską, która w swoim raporcie wskazała, że wybory w Polsce zostały przeprowadzone w sposób wolny i uczciwy. Komisja Europejska poinformowała również, że PKW oraz SN działały w sposób niezależny i bezstronny.
Wybory w Polsce są ważnym elementem demokracji, a ich przebieg i wynik są ściśle monitorowane przez różne organizacje i instytucje. Sąd Najwyższy oraz Państwowa Komisja Wyborcza odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu, że wybory są przeprowadzane w sposób wolny, uczciwy i zgodny z prawem.
