Od roku 2014 r. Niemcy zapłaciły Rosji za dostawy gazu ogromną kwotę pieniędzy, która przekracza 104 mld euro. Te środki finansowe zostały wykorzystane przez Kreml do przygotowania i przeprowadzenia agresji na Ukrainę. Takie informacje zawiera nowa książka „Nord Stream. Jak Niemcy zapłaciły za wojnę Putina” autorstwa Steffena Dobbertsa i Ulricha Thiela.
Niemiecka gazeta „Tageszeitung” o nowej książce
Niemiecka gazeta „Tageszeitung” (TAZ) opublikowała recenzję nowej książki, w której wynika, że od 2014 r. niemieckie firmy zapłaciły za rosyjski gaz ponad 104 mld euro, nie licząc kwot za ropę i węgiel. Wpływy te do budżetu Rosji umożliwiły atak na Ukrainę. Jest to tym bardziej szokujące, że w 2018 r. niemiecki rząd liczył się z możliwością eskalacji.
Gerhard Schroeder i jego powiązania z Rosją
Jednym z bohaterów książki jest Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec i przyjaciel Władimira Putina. Został on nominowany na prezesa rady nadzorczej spółki córki Gazpromu, Nord Stream AG z roczną pensją 250 tys. euro. Takie powiązania dowodzą, że politycy niemieccy mieli bardzo bliskie relacje z Rosją, co mogło wpłynąć na ich decyzje dotyczące polityki energetycznej.
Polityka „zwrotu dzięki zbliżeniu” z Rosją
Za czasów Angeli Merkel polityka „zwrotu dzięki zbliżeniu” z Rosją była kontynuowana, a jej zwolennikiem był też obecny prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Taka polityka mogła prowadzić do naiwności i poważnych zaniedbań w ocenie zagrożeń ze strony Rosji.
Ukraińska delegacja ostrzegała przed inwazją
Ukraińska delegacja ostrzegała w 2018 r. niemiecki rząd przed inwazją ze strony Rosji i masową migracją z Ukrainy, ale Berlin zlekceważył zagrożenie. Takie zlekceważenie mogło mieć poważne konsekwencje, w tym śmierć tysięcy ludzi i zniszczenie infrastruktury.
Wysadzenie gazociągu Nord Stream
Autorzy książki uważają, że wysadzenie w powietrze trzech nitek gazociągu Nord Stream nie było dziełem Rosjan, lecz raczej Ukraińców. Ich zdaniem na krótko przed eksplozją w pobliżu znajdowały się rosyjskie okręty specjalne wyposażone w sprzęt do podwodnego sabotażu.
Krytyka niemieckich mediów
Autorzy krytykują też część niemieckich mediów popierających ich zdaniem projekt gazociągu. Takie zachowanie mogło prowadzić do braku obiektywizmu w informowaniu o zagrożeniach ze strony Rosji.
Konieczna dyskusja o powiązaniach
Książka jest ważnym dokumentem świadczącym o naiwności, poważnych zaniedbaniach i korupcji. Obecnie konieczna jest dyskusja o powiązaniach między politykami i instytucjami oraz analiza popełnionych błędów. Taka dyskusja może pomóc w uniknięciu podobnych błędów w przyszłości i zapobiec zniszczeniu infrastruktury i śmierci tysięcy ludzi.
Według danych z Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), importowanie gazu z Rosji przez Niemcy stanowiło około 50% całego importu gazu do Niemiec w 2020 r. Takie zależenie od jednego dostawcy może prowadzić do niebezpieczeństwa dla bezpieczeństwa energeticznego Niemiec.
Wnioski
Wnioski z tej książki są sangat ważne dla Niemiec i całej Unii Europejskiej. Konieczne jest, aby kraje Unii Europejskiej zmniejszyły swoją zależność od importu gazu z Rosji i zwiększyły swoją bezpieczeństwo energetyczne. Takie działania mogą pomóc w uniknięciu zniszczenia infrastruktury i śmierci tysięcy ludzi.