Po długim okresie nieobecności, popularne przekąski i napoje powróciły na półki Biedronki. Jednak nie wszyscy klienci są zadowoleni. Co się dzieje w jednej z największych sieci handlowych w Polsce?
Brakujące produkty wracają
Klienci Biedronki przez długi czas szukali ulubionych chipsów Lay’s i napoju Pepsi, które nagle zniknęły z półek sklepowych. Przyczyną była niezgodność między portugalską siecią dyskontów a amerykańskim koncernem PepsiCo w sprawie cen. W wyniku tego, od końca 2021 roku, te popularne produkty były niedostępne. Choć na krótko przed Bożym Narodzeniem 2022 roku wróciły do sklepów, to ich obecność była krótkotrwała.
Nowa umowa, nowe ceny
Po długich negocjacjach, Biedronka i PepsiCo zawarły nową umowę o współpracy, dzięki czemu produkty ponownie trafiły na półki sklepowe. Jednak radość klientów szybko przerodziła się w zdziwienie i frustrację. Powód? Wysokie ceny.
Co tak drogo?
Klienci, którzy z niecierpliwością czekali na powrót ulubionych przekąsek, teraz wyrażają swoje niezadowolenie w internecie. Fotografie cen chipsów Lay’s i Pepsi krążą po sieci, a dyskusje na ten temat nie cichną.
Ceny produktów
„Fakt” postanowił osobiście sprawdzić ceny tych produktów w Biedronce. Okazuje się, że za dwulitrową butelkę Pepsi trzeba zapłacić 9,89 zł, co daje prawie 5 zł za litr. Chipsy Lay’s (130 g) kosztują 7,29 zł. Łączny koszt zestawu, który wielu fanów piłki nożnej chce mieć przed telewizorem podczas Euro 2024, wynosi 17,18 zł.
Klienci reagują
Reakcje klientów na powrót produktów były mieszane. Wielu z nich wyrażało radość z powodu powrotu ulubionych przekąsek, jednak ceny szybko wywołały niezadowolenie. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne zdjęcia i komentarze dotyczące wysokich cen.
Co dalej?
Wydaje się, że sytuacja jest wynikiem długotrwałych negocjacji i rosnących kosztów produkcji. Klienci Biedronki muszą teraz zdecydować, czy są gotowi zapłacić wyższe ceny za ulubione produkty. Jedno jest pewne – powrót chipsów Lay’s i Pepsi to temat, który jeszcze długo będzie budził emocje wśród klientów.
Powrót ulubionych przekąsek i napojów do Biedronki spotkał się z mieszanymi reakcjami. Klienci cieszą się z dostępności produktów, ale wysokie ceny wywołują kontrowersje. Czy Biedronka i PepsiCo znajdą sposób na zadowolenie swoich klientów? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach. Na razie pozostaje nam obserwować rozwój sytuacji i reakcje klientów na te zmiany.