W ostatnich dniach, media społecznościowe obiegło nagranie, które pokazuje pracę polskiej Straży Granicznej i niemieckiej policji w Goerlitz. Film opublikowany przez Robert Bąkiewicza, działacza środowisk narodowych, wywołał stanowcze reakcje. Straż Graniczna odpowiada na oskarżenia, a rząd zapowiada konsekwencje dla osób, które szerzą dezinformację.
Kontrowersyjne nagranie
Nagranie, które zostało opublikowane na portalu X, pokazuje moment przekazania przez polską Straż Graniczną dwóch obywateli Konga Policji niemieckiej w ramach readmisji uproszczonej. Straż Graniczna wyjaśnia, że zdarzenie miało miejsce w Görlitz w punkcie przekazań i że cudzoziemcy zostali zatrzymani w ramach przywróconej kontroli granicznej, kiedy próbowali nielegalnie wjechać z Niemiec do Polski.
Odpowiedź Straży Granicznej
Straż Graniczna zdecydowanie odpowiada na oskarżenia, że jest ” Uberem dla nielegalnych migrantów”. „Nazywanie Straży Granicznej » Uberem dla nielegalnych migrantów« jest pluciem na nasz mundur” – podkreśla Straż Graniczna. Według Straży Granicznej, nagranie udostępnione w mediach społecznościowych przedstawia moment przekazania cudzoziemców, którzy zostali zatrzymani w ramach przywróconej kontroli granicznej.
Reakcja rządu
Rząd również zajął stanowisko w sprawie. Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński ocenił, że publikowanie takich „perfidnych kłamstw jest skandaliczną dezinformacją i celowym straszeniem Polaków”. Rzecznik rządu Adam Szłapka dodał, że zajmuje się on „systemową dezinformacją” i że „to z całą pewnością nie jest działanie w polskim interesie”. Rząd zapowiada konsekwencje dla osób, które szerzą dezinformację.
Dane liczbowe
Według danych Straży Granicznej, w 2022 roku odnotowano 137 000 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-niemieckiej. Straż Graniczna zatrzymała w tym czasie ponad 100 000 osób, które próbowały nielegalnie wjechać do Polski.
Wnioski
Sprawa nagrania opublikowanego przez Robert Bąkiewicza wywołała szereg kontrowersji i reakcji. Straż Graniczna zdecydowanie odpowiada na oskarżenia, a rząd zapowiada konsekwencje dla osób, które szerzą dezinformację. Dane liczbowe pokazują, że granica polsko-niemiecka jest jednym z najbardziej newralgicznych miejsc w Europie, gdzie dochodzi do prób nielegalnego przekroczenia granicy.