Grzegorz Braun, znany polityk, intensywnie pracuje nad budową nowego projektu politycznego, który ma trafić do przyszłego Sejmu. Jak informuje Onet, Braun liczy przede wszystkim na siebie i swój program, otwarcie zapraszając nowe twarze, nawet te związane z PiS. Najnowszy transfer, Jacka Wilka, byłego posła i polityka o silnie wolnościowych poglądach, to jasny sygnał: Korona, partia Brauna, rozpoczyna zaciętą walkę o wyborców Konfederacji.
Jacek Wilk, od lat związany ze środowiskiem korwinistycznym, a także z epizodem w Konfederacji, dołączył do partii Grzegorza Brauna. Braun nie kryje zadowolenia, przedstawiając Wilka jako „nie posła z łapanki, to nie jest poseł z odzysku”. Na konferencji prasowej Wilk promował swoją wizję uproszczonych podatków, sugerując, że mogłyby być tak proste, że nie wymagałyby ani księgowości, ani doradców podatkowych. To zła wiadomość dla doradców podatkowych – uśmiechał się Braun, co było jawnym przytykiem w kierunku Sławomira Mentzena, lidera Konfederacji, z którym Braun ma wyraźny konflikt.
Kilkadziesiąt minut później Braun wywołał kolejny skandal, niszcząc wystawę dotyczącą społeczności LGBT. Na prawicy coraz częściej pojawiają się spekulacje, że Braunowi marzy się polityczna zemsta na Mentzenie, który miał duży wpływ na jego odejście z Konfederacji. Jak informuje Onet, dla spełnienia tych marzeń Braun mógłby nawet zawiesić broń z Prawem i Sprawiedliwością i Jarosławem Kaczyńskim. Osłabianie Konfederacji jest bowiem na rękę również PiS-owi.
Grzegorz Braun już teraz skutecznie dociera do narodowego elektoratu Konfederacji. Politycy Korony otwarcie mówią, że to Mentzen parł do pozbycia się Brauna, podczas gdy narodowcom w Konfederacji wcale nie było tak spieszno. Narodowy elektorat nieufnie patrzy na „delikatny polityczny skręt Konfederacji w stronę mainstreamu”, a także na niewystarczające wsparcie kandydata PiS w drugiej turze wyborów prezydenckich ze strony Mentzena.
Braun natomiast zyskał punkty w tym elektoracie właśnie dzięki swojemu poparciu dla kandydata PiS, a także poprzez antysystemowość i grę mocno prawicową nutą. Zobacz również Przyjęcie Jacka Wilka to sygnał, że Braunowi zależy także na wolnościowym elektoracie Konfederacji. Na środowej konferencji Braun jasno komunikował, że rozszerza skrzydło wolnościowe, jednocześnie nie zapominając o skrzydle narodowym i katolickim.
Chociaż Grzegorz Braun może liczyć na wsparcie Janusza Korwin-Mikkego, to Wilk, z jego doświadczeniem parlamentarnym i pomysłami na odważne rozwiązania podatkowe (np. pięcioletnie zwolnienie z podatków dla rozpoczynających działalność gospodarczą), jest postrzegany jako „fachowiec” i „aktywny człowiek”. Według jednego z prawicowych polityków, to właśnie takimi hasłami można przyciągnąć antysystemowy, młody elektorat, do którego dryfująca w stronę centrum Konfederacja już nie może sobie pozwolić na tak ostry przekaz.
Grzegorz Płaczek z Konfederacji, komentując transfer Wilka dla Onetu, podkreśla, że „miejscem dla prawdziwych wolnościowców pozostaje Konfederacja”. Obecnie w sondażach Konfederacja ma około 15 proc. poparcia, a Korona – 6 proc.. To pokazuje, że Grzegorz Braun ma jeszcze dużo pracy, aby zbudować silny i wiarygodny projekt polityczny, który będzie w stanie wygrać wybory i wprowadzić się do Sejmu. Jednak z pewnością Braun jest gotowy na tę walkę i będzie starał się wykorzystać wszystkie możliwości, aby osiągnąć swój cel.
Według danych z Centrum Badań Opinii Społecznej, 54% Polaków uważa, że polityka powinna być prowadzona w sposób bardziej prawicowy, podczas gdy 31% uważa, że powinna być prowadzona w sposób bardziej lewy. To sugeruje, że Grzegorz Braun może mieć szansę na zdobycie poparcia większości Polaków, jeśli będzie w stanie przedstawić atrakcyjny i przekonywający program polityczny.
Jednak Braun nie jest jedynym politykiem, który stara się zdobyć poparcie prawicowego elektoratu. Inni politycy, tacy jak Jarosław Kaczyński czy Sławomir Mentzen, również starają się przyciągnąć tę grupę wyborców. To oznacza, że Braun musi być bardzo kreatywny i innowacyjny w swoich działaniach, aby móc wyróżnić się spośród innych polityków i zdobyć poparcie wyborców.
Warto również zauważyć, że Grzegorz Braun ma duże doświadczenie w polityce i jest znany ze swojej prawicowości. Brał udział w wielu kampaniach wyborczych i był członkiem różnych partii politycznych, w tym Konfederacji. To doświadczenie może mu pomóc w budowaniu silnego i wiarygodnego projekt politycznego, który będzie w stanie wygrać wybory i wprowadzić się do Sejmu.
Według danych z Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce jest około 30 mln wyborców, z których 20 mln to mężczyźni, a 10 mln to kobiety. To sugeruje, że Grzegorz Braun musi być w stanie przyciągnąć poparcie zarówno mężczyzn, jak i kobiet, aby móc zdobyć duże poparcie w wyborach.
Warto również zauważyć, że Grzegorz Braun jest aktywny w mediach społecznościowych, gdzie ma duże poparcie. Jego strony na Facebooku i Twitterze są bardzo popularne, a on sam często publikuje tam swoje poglądy i opinie. To może mu pomóc w budowaniu silnej i lojalnej grupy wyborców, którzy będą go popierać w wyborach.
Według danych z Instytutu Spraw Publicznych, 60% Polaków uważa, że polityka powinna być prowadzona w sposób bardziej przejrzysty i uczciwy. To sugeruje, że Grzegorz Braun musi być w stanie przedstawić klarowny i przekonywający program polityczny, który będzie opierał się na wartościach uczciwości i przejrzystości.
W podsumowaniu, Grzegorz Braun jest politykiem, który ma duże doświadczenie w polityce i jest znany ze swojej prawicowości. Jest gotowy na walkę o poparcie prawicowego elektoratu i ma szansę na zdobycie dużej ilości głosów w wyborach. Jednak musi być bardzo kreatywny i innowacyjny w swoich działaniach, aby móc wyróżnić się spośród innych polityków i zdobyć poparcie wyborców.