W nocy z piątku na sobotę w gdyńskim szpitalu doszło do ataku na personel medyczny. 28-letnia kobieta, przywieziona do szpitala około godziny 3, zaatakowała ordynatora, lekarkę i ratowniczkę medyczną. Jak poinformowała rzeczniczka szpitala Małgorzata Pisarewicz, kobieta była pobudzona i półprzytomna.
Według danych policji, kobieta miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie, a także pozytywny wynik testu na obecność narkotyków. Pracownicy szpitala, którzy stali się ofiarami ataku, zostali poddani badaniom diagnostycznym, ale obrażenia nie okazały się zagrażające życiu.
Ten incydent nie jest odosobniony. W ostatnich latach odnotowano w Polsce wiele przypadków przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), w 2020 roku doszło do ponad 1,5 tysiąca przypadków przemocy wobec personelu medycznego. To oznacza, że każdego dnia w Polsce dochodzi do co najmniej 4-5 przypadków przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia.
Przemoc wobec pracowników ochrony zdrowia jest problemem, który dotyka nie tylko Polskę. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), przemoc wobec pracowników ochrony zdrowia jest jednym z najczęstszych problemów w systemach zdrowia na całym świecie. W 2019 roku WHO oszacowała, że co 10 sekund dochodzi do przypadku przemocy wobec pracownika ochrony zdrowia.
W Polsce problem przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia jest związany z wieloma czynnikami, w tym z niedofinansowaniem systemu zdrowia, brakiem personelu medycznego oraz zwiększonym stresem i pobudzeniem pacjentów. Aby rozwiązać ten problem, niezbędne jest wzmocnienie systemu zdrowia, poprawa warunków pracy dla pracowników ochrony zdrowia oraz edukacja pacjentów i ich rodzin na temat przemocy wobec personelu medycznego.
W przypadku gdyńskiego szpitala, zaatakowani pracownicy zapowiadają, że złożą oficjalne zawiadomienie w sprawie naruszenia ich nietykalności. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.