Rosja planuje przygotować w tym roku 15 nowych dywizji, liczących od 100 do 150 tysięcy żołnierzy, aby wzmocnić swoją pozycję na kierunku białoruskim. Takie oświadczenie złożył prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, podczas konferencji prasowej w Monachium.
Zełenski podkreślił, że nie jest pewien, czy te nowe dywizje zostaną skierowane przeciwko Ukrainie, czy też innym krajom, takim jak Polska lub kraje bałtyckie. Ostrzegał również, że Rosja planuje zwiększyć swoją armię o 150 tysięcy żołnierzy w przyszłym roku, co może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie.
Dane wywiadowcze: Prezydent Ukrainy powołuje się na dane wywiadowcze, które sugerują, że Rosja przygotowuje się do wojny przeciwko krajom członkowskim NATO. Zełenski mówił, że Rosja planuje zwiększyć swoją armię poprzez mobilizację, szkolenia oraz sprowadzenie żołnierzy z Korei Północnej.
Białoruś: Prezydent Ukrainy ostrzegał również przed działaniami Rosji na Białorusi, gdzie może dojść do zwiększenia obecności rosyjskiej armii. Zełenski powiedział, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Rosja będzie szkolić nowych ludzi na terytorium Białorusi.
Stany Zjednoczone: Zełenski powiedział, że Ukraina potrzebuje zdecydowanego wsparcia Stanów Zjednoczonych, w szczególności prezydenta Donalda Trumpa, aby przeciwstawić się agresji Rosji. Ostrzegał, że rozmowy między Trumpem a Putinem mogą zagrażać całemu światu.
Wojna na Ukrainie: Prezydent Ukrainy powiedział, że nie planuje rozmów o zakończeniu wojny w swym kraju z żadnymi Rosjanami, oprócz Vladimira Putina. Zełenski podkreślił, że do spotkania z Putinem dojdzie tylko wtedy, gdy opracuje plan działań wspólnie z Trumpem.
Warto zauważyć, że sytuacja na Ukrainie jest bardzo dynamiczna i może ulegać zmianom w każdej chwili. Według danych ONZ, od początku konfliktu na Ukrainie zginęło już ponad 13 tysięcy ludzi, a ponad 30 tysięcy zostało rannych. Konflikt ten ma również wpływ na gospodarkę Ukrainy, która od 2014 roku notuje spadek PKB o ponad 6%.
Podsumowanie sytuacji:
* Rosja planuje przygotować 15 nowych dywizji, liczących od 100 do 150 tysięcy żołnierzy, aby wzmocnić swoją pozycję na kierunku białoruskim.
* Prezydent Ukrainy ostrzega przed działaniami Rosji na Białorusi i w krajach bałtyckich.
* Zełenski powiedział, że Ukraina potrzebuje zdecydowanego wsparcia Stanów Zjednoczonych, w szczególności prezydenta Donalda Trumpa.
* Sytuacja na Ukrainie jest bardzo dynamiczna i może ulegać zmianom w każdej chwili.
Warto śledzić sytuację na Ukrainie i w regionie, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.