W ostatnim czasie, Stany Zjednoczone prowadzą grę o sankcje z Rosją, która może mieć znaczący wpływ na gospodarkę światową. Kongres jest gotów zatwierdzić projekt ustawy zakładającej 500-procentowe cła na towary z krajów, które kupują rosyjskie surowce energetyczne. Jednak Biały Dom nie spieszy się z nałożeniem nowych sankcji na Rosję Putina.
Przesłanki
Współautor projektu ustawy, Lindsey Graham, oraz lider republikanów w Senacie, John Thune, zapowiadali, że prace legislacyjne mogą ruszyć już w czerwcu. Jednocześnie podkreślali, że prowadzą konsultacje w tej sprawie z Białym Domem. Niestety, Trump, zapytany przez dziennikarzy o dokument, odpowiedział, że „jeszcze się z nim nie zapoznał”. Przy określił ustawę sankcyjną „twardą, bardzo twardą”. Ale dał do zrozumienia, że nie będzie się spieszył z jej wdrożeniem.
Skutki
Według agencji Bloomberg, wypowiedź Trumpa spowolniła tempo prac nad ustawą, która wydawała się nabierać rozpędu. Choć Senat teoretycznie mógłby przegłosować prezydenckie weto większością 82 głosów na 100, kongresmani nie wykazują gotowości, by otwarcie sprzeciwić się woli Trumpa. Graham, który jeszcze na początku tygodnia deklarował chęć przeforsowania ustawy do szczytu G7 w Kanadzie (15–17 czerwca), po komentarzach prezydenta wyraźnie stracił zapał.
Krytyka
Republikański senator Rand Paul stwierdził, że ustawa prowokuje „autodestrukcyjną wojnę gospodarczą”. Według niego nowy pakiet sankcyjny zaszkodziłby inicjatywom pokojowym Trumpa i doprowadził do gwałtownego wzrostu cen ropy i paliw. –Ta ustawa nie zmusi ani Chin, ani Indii do zmiany postawy, jednak w praktyce wprowadzi embargo dla nas samych, co uderzy w amerykańskie rodziny– podkreślił.
Dane
Ukraińscy urzędnicy szacują, że odcięcie Rosji od eksportu ropy kosztowałoby ją około 60 miliardów dolarów rocznie – tyle, ile obecnie wydaje na prowadzenie wojny. Brooking Institute ocenia, że ta propozycja jest ryzykowna, ale odważna. Ben Harris, dyrektor ds. badań ekonomicznych w Brooking Institute, powiedział, że ustawa może mieć znaczący wpływ na gospodarkę światową.
Reakcje
Rosja już zareagowała na plany Stanych Zjednoczonych. Kreml zapowiedział, że odpowie na sankcje, jeśli zostaną one wprowadzone. Rosyjski minister gospodarki, Maksim Orieszkin, powiedział, że Rosja jest gotowa odpowiedzieć na sankcje i że nie boi się ich. Rosyjski ambasador w Waszyngtonie, Anatolij Antonow, powiedział, że Rosja uważa, że sankcje są nielegalne i że nie będą one skuteczne.
Wnioski
W ostatnim czasie, Stany Zjednoczone i Rosja prowadzą grę o sankcje, która może mieć znaczący wpływ na gospodarkę światową. Kongres jest gotów zatwierdzić projekt ustawy zakładającej 500-procentowe cła na towary z krajów, które kupują rosyjskie surowce energetyczne. Jednak Biały Dom nie spieszy się z nałożeniem nowych sankcji na Rosję Putina. Rosja już zareagowała na plany Stanych Zjednoczonych i zapowiedziała, że odpowie na sankcje, jeśli zostaną one wprowadzone.
