W Polsce coraz częściej spotykamy dziko żyjące koty, szczególnie w dużych miastach. Te zwierzęta, choć mogą wydawać się niegroźne, mogą stanowić zagrożenie dla ludzi, zwłaszcza w czasie epidemii wścieklizny. W ostatnim czasie w Warszawie nastąpił przypadek, w którym 17-letnia dziewczyna próbowała złapać dziko żyjącego kota, lecz on nie chciał iść w dobre ręce i podrapał ją.
Wścieklizna w Polsce – zagrożenie realne
W Polsce wścieklizna jest ciągle aktywna, szczególnie wśród dziko żyjących zwierząt. Według danych z 2020 roku, w Polsce odnotowano 142 przypadki wścieklizny u zwierząt, z czego większość przypadków dotyczyła lisów i nietoperzy. Jednakże, również koty mogą być nosicielami tej choroby. W związku z tym, dużego znaczenia nabiera prowadzenie akcji szczepień przeciw wściekliźnie u zwierząt domowych.
Niebezpieczeństwo próby złapania dziko żyjącego kota
Strażnicy miejscy ostrzegają, że nie należy próbować łapać dziko żyjących kotów, ponieważ mogą one być nosicielami wścieklizny. Dodatkowo, próba złapania takiego kota może skończyć się urazem dla osoby próbującej go złapać, tak jak to było w przypadku 17-letniej dziewczyny. Warto również pamiętać, że dziko żyjące koty mogą również być nosicielami innych chorób, takich jak zapalenie wątroby czy gruźlica.
Co zrobić, jeśli spotkamy dziko żyjącego kota?
Jeśli spotkamy dziko żyjącego kota, nie należy próbować go złapać. Zamiast tego, należy powiadomić Straż Miejską lub Ekopatrol, które będą w stanie odebrać zwierzę i przeprowadzić odpowiednie czynności. Warto również pamiętać, że jeśli nasz kot mieszkający zostanie ugryziony lub ukąszony przez dziko żyjącego kota, należy natychmiast zabrać go do lekarza weterynarii.
Schroniska dla zwierząt – miejsce, gdzie mogą znaleźć schronienie dziko żyjące koty
W Polsce funkcjonuje wiele schronisk dla zwierząt, które mogą przyjmować dziko żyjące koty. Schroniska takie, jak Schronisko na Paluchu, prowadzą działania mające na celu odebranie zwierząt z ulicy i przygotowanie ich do adopcji. W schroniskach tych, dziko żyjące koty mogą znaleźć schronienie i opiekę, a także mogą zostać poddane leczeniu i rehabilitacji.
Wnioski
W związku z przypadkiem 17-letniej dziewczyny, która próbowała złapać dziko żyjącego kota, warto pamiętać o tym, że nie należy próbować łapać takich kotów, ponieważ mogą one być nosicielami wścieklizny i innych chorób. Zamiast tego, należy powiadomić Straż Miejską lub Ekopatrol, które będą w stanie odebrać zwierzę i przeprowadzić odpowiednie czynności. Pamiętajmy również o tym, że dziko żyjące koty mogą znaleźć schronienie w schroniskach dla zwierząt, które prowadzą działania mające na celu odebranie zwierząt z ulicy i przygotowanie ich do adopcji.
